Listopadowe wycieczki mają to do siebie, że tak zwana złota jesień już się kończy a zaczyna się zima. Większość brązowych liści znajdziemy na ziemi a w powietrzu czuć czasem mroźny powiew. Podobnie można opisać miejsca z tej wycieczki. Z jednej strony są piękne na swój sposób, ale zarazem widzimy że to co najlepsze w nich - przeminęło.
top of page
POLSKA W PINEZKACH
Szukamy. Odkrywamy. Zaznaczamy.
bottom of page